11 września 2011
end
Jest godzina 19.15. Dopadł mnie już egzystencjalny bezsens
i myśli o tygodniu nie do przebrnięcia.
Wojna to będzie straszna, bo czas będzie chciał nas zniszczyć.
Może się stanie raz jeden cud?
Oddycham ledwo i z bólem.
Ty pierdolony egoisto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz