30 czerwca 2011

Tranquility

Czuję się martwa. Patrząc wstecz widzę gdzie zostawiłam duszę.
Nie chce marnować chwil, nawet jeśli czasami wierzę w reinkarnację. To wszystko dzieje się na moich oczach, nie chcę być tylko biernym widzem.
W mojej głowie znajduję przeplatana siatka stu pasmowych myśli autostrad.
Autostrad, prowadzących donikąd.

21 czerwca 2011

Nad krawędzią

Kłopoty zawsze wiedzą jak paskudnie nas zaskoczyć.
– pstryk – i nagle jesteś w zupełnie obcym mieście, nie znasz języka, nie wiesz kim jesteś, co się z tobą dzieje,zapadła ciemna noc. Tak jak kazano by nam bez rąk dotknąć nieba, bez oczu widzieć wszechświat, bez uszu słyszeć życie, bez serca kochać. To są tysiące elementów, puzzli podartych jak papier, puzzli uczuć,złości, chciwości, zazdrości... puzzli w których jeden brakujący element zmienia wszechświat.
Własne sumienie kopie, kim ja w ogóle jestem? Czy to jest strach?

13 czerwca 2011

Im więcej się wie, tym więcej się milczy




Nigdy nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
Czasami jest tak źle że można już tylko się śmiać albo oszaleć..