Czuję się martwa. Patrząc wstecz widzę gdzie zostawiłam duszę.
Nie chce marnować chwil, nawet jeśli czasami wierzę w reinkarnację. To wszystko dzieje się na moich oczach, nie chcę być tylko biernym widzem.
W mojej głowie znajduję przeplatana siatka stu pasmowych myśli autostrad.
Autostrad, prowadzących donikąd.
trzeba się cofnąć, zabrać duszę ze sobą i dalej iść do przodu.
OdpowiedzUsuń