21 czerwca 2011

Nad krawędzią

Kłopoty zawsze wiedzą jak paskudnie nas zaskoczyć.
– pstryk – i nagle jesteś w zupełnie obcym mieście, nie znasz języka, nie wiesz kim jesteś, co się z tobą dzieje,zapadła ciemna noc. Tak jak kazano by nam bez rąk dotknąć nieba, bez oczu widzieć wszechświat, bez uszu słyszeć życie, bez serca kochać. To są tysiące elementów, puzzli podartych jak papier, puzzli uczuć,złości, chciwości, zazdrości... puzzli w których jeden brakujący element zmienia wszechświat.
Własne sumienie kopie, kim ja w ogóle jestem? Czy to jest strach?

1 komentarz:

  1. dziękuję za polecenie Carolla, zapomniałam, że chciałam kiedyś przeczytać i w końcu nie przeczytałam nic co napisał. Też lubię brac pierwszą - lepszą książkę z biblioteki, ale przez system elektronicznego zamawiania zostałam pozbawiona pryjemności oglądania okładek :(

    OdpowiedzUsuń